sobota, 31 sierpnia 2013

INFO : SPRAWA 2 SEZONU VIOLETTY

SIEMA MAM DO WAS INFO ! OSOBIŚCIE POZNAŁAM PARĘ FAKTÓW TA TEMAT VIOLETTY! NO TO PO KOLEI :
1. WYJDZIE 3 SEZON 
2. 2 SEZON WYJDZIE ON 21 PAŹDZIERNIKA 
NOWE OSOBY :
DIEGO 
LARA
JACKIE
MARCO
I INNI ..
                              


A W DRUGIM SEZONIE JEST TAK :NOWYMI UCZNIAMI BĘDOM MARCO i DIEGO A 
LARA BĘDZIE PRACOWAĆ W MOTOCROSSIE  PRAWDO PODOBNIE VIOLETTA WYJEDZIE NA TROCHĘ DO WŁOCH DO FEDERICA,  DIEGO BĘDZIE WSPÓŁ PRACOWAŁ Z LUDMIŁĄ PRZECIWKO VIOLETTCIE. JACKIE POD KONIEC SEZONU BĘDZIE NOWĄ NAUCZYCIELKĄ TAŃCA ( A CO STANIE SIĘ Z GREGORIEM JESZCZE NIE WIEM JAK SIĘ DOWIEM TO NAPISZE ;) ) LARA BĘDZIE CAŁOWAŁA SIĘ Z LEONEM .TOMAS WYJEDZIE DO HISZPANII ALE POD KONIEC SEZONU PRAWDO PODOBNIE WRÓCI 

TO TYLE JAK SIĘ JESZCZE CZEGOŚ DOWIEM OD RAZU NAPISZE PAPA :]
A I JESZCZE COŚ JAK CHCECIE JESZCZE DZIŚ ROZDZIAŁ PISZCIE W KOMENTARZACH :]

piątek, 30 sierpnia 2013

Violetta rozdział 8 : Poznanie znajomych
Violetta
następny dzień 
obudziłam się o 09.00 ubrałam się i zeszłam na śniadanie
-cześć Violu -powiedziała angie
-witaj Angie - uśmiechnęłam się. Zjadłam śniadanie i poszłam do studia.W studiu poszłam na lekcję muzyki
a tam było hałaśliwie wszyscy rozmawiali pomyślałam że się z nimi za przyjaźnie. Podeszłam najpierw do 2 dziewczyn
-cześć jestem Violetta -
-ja jestem franczeska  a to kamila , jesteś nowa? -
-tak - uśmiechnęłam się
- za przyjaźnimy cię z resztą paczki-
-dzięki -podeszłyśmy do chłopaków
- chłopaki to Violetta -
- cześć! - powiedzieli chórem
-to jest-zaczeła kamila
-Maxi, Brodłej, Leon, Tomas, Federiko, Diego, Marco, Napo, Brako,Andres -
-cześć -
-ok a teraz choć do dziewczyn -podeszliśmy do paru dziewczyn
-dziewczyny to Violetta -
-hej! - powiedziały wszystkie
-to Ludmiła, Nati i Lena-
-miło mi was poznać!-po lekcjach poszłam do domu. Nagle zadzwonił telefon
- halo, Leon?-
-tak spotkajmy się w parku za 5 min. ok? -
-ok -pobiegłam do parku. czekałam na niego 10 min. a go nie było poszłam do domu.
W domu od razu pobiegłam do pokoju, usiadłam na łóżko miałam zwidy że ktoś tam jest zobaczyłam blond włosy.
-Ludmiła! -ludmiła wyszła z pod łóżka
-hejka i szukaj dalej!-
-nie rozumiem-
-to szukaj - uśmiechnęła się
obeszłam łóżko
- Nati widzę cie!-
-siemka! -
poszłam do szafy wyskoczył Leon
-hej! -
jak się odwruciłam zobaczyłam noge z pod firanki, podeszłam odsłonęłam
- Siemka Violu -powiedział Tomas. Pod pościelom był ...
-Violu-krzyknoł Andres. nagle wszyscy wyskoczyli ze swoich kryjówek i wszyscy zaczeli śpiewać:
-sto lat sto lat -
- mam dziś urodziny?-
-tak! -
- o jak miło ! -
cały dzień i całą noc wariowaliśmy a  na koniec zasneliśmy na podłodze :)oczywiście z okazji moich 17 urodzin:)
--------------------------------------------------
podoba wam się ?ta o to histroia mi się śniła no troche inna ale podobna :) uznałam że to dobra opowieść na bloga :)

czwartek, 29 sierpnia 2013

hejka mam do Was pytanie!Skąd dowiedzieliście się o tym blogu?odpowiedzi napiszcie w komentarzach ;). nie ma jeszcze żadnych bądź pierwszy nie wstydź się  ;D

środa, 28 sierpnia 2013

Violetta rozdział 7 : Pocałunek
Violetta
...pocałowaliśmy się .to było nie zapomniane przeżycie. oderwaliśmy się od siebie tak po 10 sekundach
- Viola gupio mi o to pytać ale może zostaniesz - przerwałam mu
- tak bende twoją dziewczyną - uśmiechnęłam się i się do niego przytuliłam
- dobrze ale muszę już iść papa Leon -
- papa Violu -
po drodze spotkałam tomasa
- Myślałem że mnie kochasz... -
- tak też ciebie kocham ale moje serce jest rozerwane na dwoje -
pobiegłam do domu. poszłam do pokoju, po chwili zadzwonił Leon
- Viola myślałem że to mnie kochasz ale słyszałem co mówiłaś tomasowi skoro go też kochasz nie moge być z tobą- rozłączył się. myślałam że będe z nim dopiero go zdobyłam a już go straciłam zadzwonie do tomasa
- cześć Tomas spotkajmy się w parku muszę ci coś powiedzieć -
- Ok -za pięć minut byłąm w parku
-Tomas Leon ze mną zerwał i to przez ciebie! -
-czemu prze zemnie?! -
-to twoje głupie pytanie wiem że kocham was obu ale chce być z Leonem! - słychać było że płacze
-pogadam z nim -
-nie rób tego -
-ide papa -
-papa tomas-
Tomas 
nie wierze że on to zrobił violi ale przynajmniej mam  u niej szanse
- Leon musimy pogadać -
- nie ma o czym -
- a właśnie że jest wróć do violeetty wiem że ona ciebie kocha a ty ją -
- może masz rację ale gupio mi sie do niej odzywć po tym co jej zrobiłem -
-myśle że to nie ma znaczenia -
- dobrze idę -
dobrze że to zrozumiał
Leon
-viola musimy pogadać -
- o czym -
- wiem że źle zrobiłem ale wróć do mnie byłem głupi -
- oczywiście czekałam na ten dzień! -przytuliła się do mnie i znowu się pocałowaliśmy
-----------------------------------------------
zdjęcie wrzuce później teraz nie siedze u sioebie na kompie ;)

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Violetta rozdział 6 : tak myślałam tylko czemu milczałeś?
Violetta
gdy oderwaliśmy się od siebie powiedziałam
- Leon muszę już iść powiesz Tomasowi że poszłam ?-
- jasne -
gdy poszłam do domu na seriio rozmyślałam czy kiedyś znałam Leona kojarzył mi się z kimś, a może to tylko wymysł bo jest mi bliski ? gdy wróciłam do domu był tam tata !
- gdzie byłaś ? -
- na spacerze w parku -
- dobrze - tata się uśmiechnął 
- a czemu tak szybko wróciłeś? -
-pozwolili mi wrócić do córki na pare dni a potem znowu mam wyjechać tym razem na dwa tygodnie -
- ojeju szkoda-
-no wiem , ale chciałem się z tobą zobaczyć -
- a tato -
- tak?-
-znałałeś kiedyś takiego chłopaka jak Leon Verdas? -
- no pewnie -
- z kąd ? -
- no jak to z kąd ? -
- normalnie -
- przecież jak byłaś jeszcze mała bawiłaś się z nim codziennie!
Leon
miałem wrażenie jakbym kiedyś znał violette ale z kąd? właśnie szedł Tomas więc mu przekazałem to co violetta chciała i poszłem do domu. W domu spytałem się mamy 
- mamo -
-tak skarbie?-
- znamy z  kąś Violette  Castillo?-
-no pewnie. jak byłeś mały ciągle się z niom bawiłeś! -
-Tak to ona?! -
-tak -
- dobrze ide do pokoju -muszę zadzwonić do violetty 
- hej viola -
- cześć leon -
- spotkajmy się w parku za 20 minut ok ?-
-dobrze -
Violetta
ide powiedzieć tacie że wychodze 
- tato -
-tak -
- ide do parku -
-kiedy wrócisz -
- za godzine lub dwie -
-dobrze -
szłam do parku.  a w parku na ławce spotkałam Jorga .
-hej violu musimy pogadać bo my się już - nie skończył przerwałam mu 
- tak znamy się -
on wstał razem ze mną złapaliśmy się za ręce i szyliśmy przez park w pewnym momęcie zblirzyłam się do niego zrozumial o co mi chodzi i tak jakoś wyszło że ....

Violetta rozdział 5:wyniki
w nocy obudziłam się o godzinie  00.00. Strasznie się stresowałam dzisiejszymi wynikami . zapaliłam lampkę i zaczęłam pisać:
drogi pamiętniku nie mogę zasnąć, martwie się wynikami konkursu boję się że nie przejde a jak nie to i tak dobrze po co okłamywać tate "
zamknęłam pamiętnik i jakimś cudem zasnęłam. Obudziłam się o 08.00 zeszłam z góry zjadłam śniadanie i poszłam sprawdzić czy przeszłam jak byłam w studiu była 08.50 miałam trochę czasu dla siebie.właśnie szłam do klasy gdy spotkałam tomasa.
-cześć Tomas -
-hej Viola -
- co u ciebie ? -
-a nic szkoda gadać -
rozmawialiśmy tak 9 minut, fajny jest ten Tomas źle mi że go oceniłam bez poznania.
- choć Violu bo spóźnimy się na ogłoszenie wyników - poszyliśmy do sali nr. 1 tam były ogłoszenia
- Witajcie dzieci jetem Antonio dyrektor studia ogłosze teraz wyniki, ale zanim to nastąpi chcę pochwalić osobę która bez dwóch zdań przechodzi to jest... Violetta Castillo ! gratuluję - serce mi zaczęło bić jak szalone. weszłam na scene po dyplom przejścia żeby było wiadomo że przeszłam
- dalej przechodzi :
Tomas
Francessa
Camila
Ludmiła
Nati
Napo
Federico
Braco
Broadway
Maxi
Diego
Marco
gratuluję-
wszyscy poszli po dyplomy a do mnie przyszedł Leon
- Violu gratuluję -
-dziękuję - po czym przytuliłam się do niego był moim bliskim przyjacielem czułam jakbym go znała wcześniej
--------------------------------------------------------------
hej przepraszam że tak długo nie było tego posta po prostu pracuję teraz nad karaoke na YT z piosenką Voy por ti  ale obiecuję teraz będę się starać ciągle wrzucać nowe posty codziennie a jak nie będzie wieczorem to znaczy że nie miałam czasu :)

piątek, 23 sierpnia 2013

Violetta rozdział: 4 pierwszy dzień w Studio 21
Violetta
wstałam o godzinie 08.00 ponieważ o 09.00 są przesłuchania w Studiu szybko się ubrałam
i poszłam zjeść śniadanie. Angie już tam była.
-Violu cieszysz się że idziesz do studia? -
- tak, bardzo!-
-to jedz śniadanie i idz -
- dobrze -
zjadłam śniadanie były płatki owsiane, poszłam umyć zęby i wyszłam
Angie
viola idzie do studia mam nadzieję że się cieszy a teraz sama idę. po drodze spotkałam Jade
- gdzie idziesz Angie? -
- yyy ide do studia bo tam jest mój chłopak Pablo -Jade nie wie że tam uczę więc musiałam coś wymyśleć
- A gdzie viola ? w szkole historii muzycznej?-
-tak -
-no dobrze ja ide do domu pa -
-pa -
uff jak dobrze że się nie dowiedziała!
Violetta
mam nadzieję że poznam fajnych ludzi . ide tak korytarzem szukając sali nr 9. nagle patrzę idzie Leon! on też się tu uczy?!
-cześć pamiętasz mnie jestę Leon -
- tak pamiętam. Co ty tu robisz -
- uczę się ale na szczęście nie zdaje testu zdawałem rok temu -
- to fajnie. A wiesz gdzie jest sala nr. 9?-
- tak chodź zaprowadzę cię-
poszłam za nim. Za 3 minuty byliśmy pod salą 9
-dziękuję -
-nie ma za co, ale teraz ide na lekcję do zobaczenia -
-papa -
ok czas na egzamin śpiewu. zaśpiewałam im moją nową piosenkę "En Mi Mundo ".
wyszłam z klasy a w kolejce zobaczyłam Tomasa!
-o cześć Violetta -
-cześć tomas, co ty tu robisz -
- zdaje egzamin a poco miał bym stać w kolejce ?-
-dobra Tomas ja ide papa -
- pa -
poszłam na egzamin tańca a potem tylko czekałam na wyniki. cały dzień się stresowałam.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Violetta-Rozdział 3: potajemne zapisy
Violetta
wstałam o godzinie 10.00 cały czas myślałam o tym chłopaku.Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie krzyk Angie
-Violu wstawaj mam dla ciebie niespodziankę -
szybko zeszłam na dół, Angie się do mnie uśmiechała 
- Tak Angie co to za niespodzianka? -
- Tata do mnie dzwonił i kazał cię zapisać do szkoły Historii muzycznej -
-Nie o to mi chodziło ale lepsze to niż nic -
-ale Violu chcesz tam chodzić? -
-No ... nie -
- to myślę że można cię zapisać do studio 21 ja tam również uczę -
- Tak, chętnie ale.. tata mi nie pozwala -
- To może w tajemnicy cie zapiszemy hahaha -
- to nie taki zły pomysł ale nie mów nic tacie proszę ...-
-no, nie cenię kłamstwa ale jak ci tak bardzo zależy to dobrze, idę cię zapisać wróce za godzine - uśmiechnęła się do mnie
-dobrze! a ja mogę iść na spacer? -
-tak ale wiesz wróć za dwie godziny-
poszłam do parku z pamiętnikiem.w parku znowu usiadłam na ławce. Tym razem miałam nadzieję że skończę ten rysunek
- O nie!- kropla wody rozmazała cały obraz teraz ten chłopak wygląda inaczej. więc zaczęłam chodzić myśląc czy go jeszcze spotkam. nagle na głowę spadłą mi kropla wody
- NO NIE ZNOWU PADA?! CO ZA ZBIEG OKOLICZNOŚCI! - biegłam do domu.znowu poślizgnęłam się w kałuży znowu miałam spaść do błota i znowu ktoś mnie złapał. niestety to nie był Leon. chłopak mnie podniusł. Wyglądał jak ten z pamiętnika po rozmazaniu przez kroplę.



-cześć jestem Tomas -
-czześć jestę Violetta -
- masz piękne oczy -
-bardzo dziękuję, ale muszę już iść papa -
-pa mam nadzieję że się spotkamy - nic nie odpowiedziałam bo mi się nie spodobał nie chciałam już go widzieć. pobiegłam do domu. Nagle Angie powiedziała
- Viola jaka jesteś mokra! -
-wiem-
-i miałaś wrócić 3 godziny temu!-
spojrzałam na zegarek niestety stał nieruchomo  
- przepraszam Angie zegarek mi się zepsuł-
-dobrze ale dopóki się go nie wymieni nie będziesz chodziła na spacery, jasne?-
-jak słońce-
potem uczyliśmy się geografi, zjedliśmy kolację i poszłam spać

środa, 21 sierpnia 2013

Quizzzzz
do kogo jesteś podobny ? odpowiedz na pytania i zobacz z kim możesz się zaprzyjaźnić
1.twój ulubiony kolor?
a.fiolet
b.niebieski
c.żółty
d.różowy
2.ulubiona piosenka? (oczywiście z Violetty )
a.Habla si puedes 
       b.Voy por  ti
                 c.Los Chicos cantan Are You Ready For The Ride?
d. juntos somos mas    
3.ulubiony postać
a. francessa
b. anders
c.tomas
d.nati
4.jakie słodycze najbardziej lubisz?
a.czekoladę
b.żelki
c.draże
d.suszone owoce
5.jaki lubisz najbardziej film
a.tytanic
b.Życie Pi
c.big time rush
d.zakupocholiczka

Najwięcej:
a - Violetta
b - Leon
c - Maxi
d - ludmiła
Violetta rozdział 2: Poznanie Ancheles i chłopaka ze snów
następny dzień
Violetta
wstałam dość wcześnie bo aż o 07.00 !o tworzyłam pamiętnik i zaczęłam pisać 
"drogi pamiętniku tak bardzo się cieszę !nareszcie jestem w bueno aires !kocham to miasto! jest jeden minus tata nie pozwala mi iść do szkoły muzycznej."
z nudów zaczęłam rysować w pamiętniku mojego wymarzonego chłopca. nagle wszedł do mnie tata. szybko zamknęłam pamiętnik 
- tak tato ? -
- córciu właśnie wyjeżdżam wrócę za tydzień i  znalazłem ci nauczycielkę będzie cię pilnować , idź na dół i ją poznaj -
zeszłam na dół stałą tam wysoka dziewczyna z blond włosami i pięknym uśmiechu
Ancheles
tak się cieszę to ona moja siostrzenica! tak długo ją szukałam zrobie dla niej wszystko
- Cześć jestem yyyy.. Angie -
-Czześć  jestem Violetta -
nagle przyszedł german
- Violetta ja jade zajmie się tobą yyy -
- Angie - powiedziałm i się uśmiechnęłam
- tak Angie pa kotku - powiedział i pocałował Violette 
Violetta
kiedy tata już poszedł spytałam się Angie
- Angie moge wyjść na spacer? -
- tak ale wróć za yy 2 godziny dobrze? -
- tak, dziękuję- po czym wybiegłam z domu
szłam tak po parku z moim pamiętnikiem, usiadłam na ławkę i kończyłam rysować. nagle na mój pamiętnik spadła kropla wody.
- o kurczę, zaczyna padać! - pobiegłam w stronę domu nagle poślizgnęłam się w błocie , już miałam wpaść w błoto kiedy jakiś chłopak mnie złapał. Był dokładnie jak ten którego rysowałam !
-Cześć jestem Leon-  tak powiedział i mnie podniusł
-Czześć ja jestę Violetta -
-Masz piękne imie  - poczułam że się rumienie
- dziękuje ty też - widać było że domyślił się że powiedziałam to z manier
-może odprowadzić cię do domu ? -
- niiie trzeeeba- burknęłam
- no dobrze - powiedział zawiedzony 
- jaa jużż idde -
- dobrze mam nadzieję że się jeszcze spotkamy - uśmiechnął się do mnie 
- też mam taką nadzieję- i pobiegłam do domu resztę dnia spędziłam uśmiechając się do wszystkich i za wiele nie mówiąc po prostu byłam szczęśliwa .

wtorek, 20 sierpnia 2013

Violetta rodział 1- przeprowadzka
Violetta
Właśnie wracam z tatą i moją nauczycielką do Buenos aires. za dobrze mi się układa z moją nauczycielką myślę że mnie nie lubi po tym jak wylałam na nią sok hehe. no i jak ją przewróciłam .
nauczycielka
nie mam siły do tej smarkuli chyba odejde z tej pracy. Jak myślała tak zrobia
- German -
-tak ?-
- odchodze nie mam już sił -
-ale jak to?! -
- tak to! -
- nie proszę cię na pewno z Violettą się dogadacie! -
- nie, nie mam sił żegnaj, ODCHODZE!-
po czym poszłam na inny lot samolotowy
Violetta 
nareszcie poszła sobie jak ja jej nie nawidziłam! a z innej beczyki tak się cieszę że wracam do starego domu ciągle się przeprowadzamy mam marzenie żeby tam zostać na zawsze i mam nadzieję że się to spełni
                          na miejscu              
tak się cieszę ! nareszcie jesteśmy !
następny dzień 
  wstałam o godzinie 08.00 obudził mnie krzyk Olgi
-Śniadanie! Violcia czas wstać kochaneczko -
-OLGA JEST DOPIERO 08.00! -
-tak?! mój zegarek widocznie przyśpiesza bo u mnie jest 10 .00 -
-ale dobrze ide na to przeklęte śniadanie! heh -
już na dole      
- dzień dobry tato - 
-cześć córeczko -
- tato mam do ciebie pewną proźbę -
- jaką -
- a mianowicie słyszałam że jest tu pewna szkoła która nazywa się Studio 21 - nie dokończyłam bo tata mi przerwał
- przecierz masz nauczycielke w domu ?! no .. będziesz mieć -
- tak ale to szkoła muzyczna zapisał byś mnie do niej ? - 
- Nie rozmawialiśmy o tym wiele razy! -
- JESTEŚ NIE SPRAWIEDLIWY! - wybiegłam z płaczem, poszłam do pokoju i zamknęłam się na klucz po chwili ktoś zapukał
- nie chce  z tobą rozmawiać! - 
- to ja Ramalo wpuścisz mnie ? -
- tak już otwieram - poszłam otworzy łam drzwi i wpuściłam Ramala 
-kochaniutka nie wściekaj się na tate wiem że w końcu zmieni zdanie -
-może  i masz racje - 
- posiedź tu sobie a ja już ide nie zawracam ci głowy- ramalo podzedł
   a resztę dnia spędziłam w domu nie odzywając się do taty